Jeśli planujemy wyremontować dom lub mieszkanie, powinniśmy wiedzieć, z jakimi kosztami to się wiąże. Jak policzyć te wydatki, aby uzyskać dość czytelny obraz spodziewanych nakładów finansowych?
Dobry plan to podstawa
Remontować można całe mieszkanie, uwzględniając wszystkie pomieszczenia i wykonując szereg prac, można też trochę je odświeżyć lub skupić się tylko na poszczególnych wnętrzach. Zależnie od tego, jakie planujemy wykonać prace, musimy obliczyć najważniejsze koszty. Pozwoli nam to zaplanować budżet i przekonać się, czy uda nam się uzbierać taką kwotę, czy raczej musimy poszukać dobrej pożyczki na remont domu lub mieszkania.
Jak policzyć koszty?
Pierwsze co to musimy określić, jakie mamy prace do wykonania. Zależnie od tego, jaki efekt chcemy uzyskać i w jakim stanie jest mieszkanie, koszty mogą być różne. Ciężko je podsumować w ogólnym zestawieniu, bo w jednym przypadku wystarczy zwykłe malowanie ścian, w innym należy je skuć, położyć tynki i gładź. To samo powiemy o instalacjach – jeśli były wymieniane niedawno, nie ma potrzeby, by je ruszać. Co innego, jak nie było to robione od niepamiętnych czasów – w tej sytuacji taka wymiana jest konieczna.
Wiadomo, że im bardziej złożony i zajmujący remont, tym koszty będą większe. Najwięcej zapłacimy za wszelkie prace instalacyjne, wymianę kotła centralnego ogrzewania, za wykonanie kompleksowej termoizolacji itp. Czasem też nie warto wykonywać generalnego remontu za jednym razem. Zdecydowanie lepiej odnawiać poszczególne pomieszczenia, zgodnie z tym, jakimi dysponujemy aktualnie środkami. Jeśli jednak chcemy od razu remontować całe mieszkanie, być może będziemy musieli pożyczyć pieniądze. W tym celu warto sprawdzić oferty pożyczkowe smart.
O czym dodatkowo warto pamiętać?
Żeby wiedzieć, ile pieniędzy potrzebujemy, musimy zaznajomić się z tym, jakie są koszty materiałów i robocizny. Być może niektóre prace wykonamy sami i nie trzeba będzie zatrudniać do danego zadania specjalisty? Na tym można zaoszczędzić, lecz musimy czuć się na siłach, że podołamy z konkretną pracą. W innym przypadku lepiej zatrudnić kompetentnego pracownika.
Oszczędzić też na pewno można na materiałach, uważając jednak, by nie kupować słabej jakości produktów, ale znaleźć kompromis między solidnością a korzystną ceną. Obliczmy wszystko dokładnie i zobaczmy, czy dysponujemy wymaganą kwotą, czy jednak niezbędna będzie pożyczka bądź kredyt.
Co równie istotne, wyliczenia powinny być aktualne, ponieważ koszty zarówno materiałów, jak i robocizny bardzo zmieniają się w czasie. Jeśli więc zrobimy wyliczenia w grudniu, a remont zaczniemy w lipcu kolejnego roku, możemy się zdziwić, jak wszystko podrożało. Inna istotna sugestia dotyczy tego, że zawsze lepiej zakładać, że wydamy więcej na remont. Nie powinniśmy sztywno trzymać się budżetu, zawsze weźmy pod uwagę lekkie wahania w cenach.
Nie da się łatwo ocenić, ile potrzebujemy pieniędzy na remont, ponieważ takie planowanie wymaga gruntownej analizy. Musimy najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie – jakie prace należy wykonać? Następnie pomyśleć, czy zatrudnimy do tego celu fachowca, czy sami sobie z nimi poradzimy. W dalszej kolejności oceńmy, ile kosztują niezbędne materiały. Mając taki pogląd sytuacji, łatwiej nam będzie wszystko dobrze zorganizować.